Jubileusz jedności i nadziei: Przegląd 10 lat działalności „Na skrzydłach nadziei Ukrainy”
Artykuł opowiada o historii powstania i działalności organizacji społecznej „Na skrzydłach nadziei Ukrainy”. Przedstawia drogę od pomysłu Kostiantyna Jurijowycza do obecnego kierownictwa Maryny Nesterenko. Poprzez szczere cytaty ujawnia siłę ducha zespołu, inicjatywy wolontariackie, pomoc dla Sił Zbrojnych Ukrainy oraz wsparcie dla przesiedleńców i osób z niepełnosprawnościami. Główne przesłanie to wiara, jedność i niezłomność nawet w najciemniejszych czasach.
UKRAIŃSKI WEKTOR: KULTURA, BIZNES, SPORT
1/21/20253 min czytać
10 lat „Na skrzydłach nadziei Ukrainy”: siła ducha, która zmienia losy
„Siła ducha jest w każdym z nas. To ona prowadzi do światła, nawet w najciemniejszych czasach”.
To nie są tylko słowa – to filozofia życia organizacji społecznej „Na skrzydłach nadziei Ukrainy”, która od dziesięciu lat oferuje wsparcie tym, którzy go najbardziej potrzebują. Stała się symbolem niezachwianej wiary, siły ducha i ludzkiej godności w mieście Krzemieńczuk.
Historia, która zaczęła się od mapy dostępności
Założycielem organizacji jest Kostiantyn Jurijowycz, który już w 2006 roku rozpoczął projekt „Życie bez barier”, tworząc mapę dostępności architektonicznej dla osób z niepełnosprawnościami. Z tej inicjatywy zrodził się pomysł sformalizowania działalności. W 2015 roku powstała oficjalna organizacja społeczna – „Na skrzydłach nadziei Ukrainy”.
„Zebrałem przyjaciół i spotkaliśmy się w kawiarni <<Amstor>> – tej samej, która później została zniszczona przez rosyjską rakietę… Nie wiedzieliśmy, że przed nami wojna. Ale wiedzieliśmy na pewno, że musimy być razem” — wspomina Kostiantyn.
Zmiana u steru – niezmienna misja
W 2022 roku kierownictwo nad organizacją przejęła Maryna Wiktoriwna Nesterenko. Jej droga do tej roli była nie mniej symboliczna.
„Nie planowałam tego. Zwolniono mnie z pracy w przedsiębiorstwie UTOS (Ukraińskie Towarzystwo Niewidomych), zachorowałam na COVID-19… i cudem przeżyłam. A potem przyjaciółka zaproponowała mi, żebym stanęła na czele organizacji. Powiedziałam – niczego nie obiecuję, ale będę pracować szczerze” — opowiada pani Maryna.
I to nie była tylko obietnica. Od tego czasu pod jej kierownictwem organizacja przeprowadziła dziesiątki inicjatyw, wznowiła działalność po trudnościach finansowych i, co najważniejsze, stała się prawdziwym domem dla setek ludzi.
Projekty, które ogrzewają serca
Działalność organizacji nie ogranicza się tylko do „garderoby socjalnej”, gdzie każda osoba z grup wrażliwych może znaleźć dla siebie ubrania. Działa również projekt „Ogrzejemy wasze serca”, w ramach którego regularnie częstuje się osoby wewnętrznie przesiedlone gorącymi pierożkami i herbatą, a także pomaga frontowi – od obrony terytorialnej Krzemieńczuka po dostawy na linię frontu.
„Nie zapominamy o naszych obrońcach. Ich boli, nas boli. Ale trzymamy się. Bo jesteśmy razem” — podkreśla pani Maryna.
Realizowany jest także projekt „Na krawędzi”, w którym przesiedleńcy dzielą się swoimi historiami wojennymi, znajdując pocieszenie i wspólnotę. A do tego dochodzą liczne warsztaty dla dzieci, wyjazdy do aquaparków, wycieczki i wydarzenia dla dzieci z niepełnosprawnościami.
Niewidzialni bohaterowie – wolontariusze
Mimo braku wynagrodzeń, ludzie przychodzą i pracują. Pani Maryna tworzy w organizacji ciepłą atmosferę, w której każdy czuje się potrzebny.
„Teraz młodzież pyta – a są pieniądze? Mówię – nie ma. Ale jest herbata, wsparcie, przyjaciele i prawdziwa inspiracja” — uśmiecha się szefowa organizacji.
Marzenia o przyszłości
Organizacja marzy o wejściu na poziom międzynarodowy i rozszerzeniu swojej działalności, w szczególności o stworzeniu osobnego kierunku dla wojskowych, którzy stracili wzrok lub nabyli niepełnosprawność podczas wojny.
„Od dawna myślę o tym projekcie. I zrealizuję go. Zbierzemy tych ludzi i powiemy – jesteście potrzebni. Jesteśmy razem”.
Prowadzona jest również współpraca z wieloma organizacjami, m.in. z „KrymSOS”, „Człowiek w potrzebie” (Czechy), lokalnymi społecznościami i koalicjami w całej Ukrainie.
Marzenie, które wzywa naprzód
„Ta historia jest o nas wszystkich. O tym, jak pokonywać trudności, jak nie zgasnąć w ciemności. Marzenia wzywają naprzód. I nawet książka może stać się skrzydłami…”.
29 stycznia organizacja świętuje 10-lecie swojej działalności. Wydarzenie odbędzie się w Miejskim Pałacu Kultury, a każdy chętny może dołączyć, wesprzeć lub po prostu – poczuć się częścią wielkiej sprawy.
Kontakt w celu udzielenia pomocy:
📍 Adres: m. Krzemieńczuk, ul. Uniwersytecka 33
🚌 Przystanek: Miejski Pałac Kultury (każdy trolejbus w kierunku dworca rzecznego)
📞 Telefon: 098 293 92 96 (pn-pt, 12:00–16:00)
„Modlitwa i wiara łączą wszystkich. I nie poddamy się. Idziemy naprzód, razem. Bo siła ducha jest w każdym z nas”.
Autor: Kostiantyn Kuusk
Data publikacji: 21.01.2025
+48 791 957 581
© 2025 Костянтин Кууск. Усі права захищені.
Lyrical Concept Collective «KUUSK»
Lable «LCC KUUSK»